Nowa wersja trojana Zeus została opracowana „specjalnie” dla użytkowników Android-ów i BlackBerry. Zaczyna działać po kliknięciu na link, który z pozoru nie ma w sobie nic podejrzanego. Po tej operacji każdy SMS z hasłem do konta wysyłanym na nasze żądanie przez bank trafia do rąk złodziei, a my nie jesteśmy niczego świadomi, bo w końcu przeglądarka w naszym telefonie działa bez zarzutu. Zainfekowana przeglądarka działa w oparciu o spreparowany kod JavaScript, który przekierowuje niczego niespodziewającego się odbiorcę na stronę kontrolowaną przez oszustów. W zabezpieczeniu się przed tego typu próbą kradzieży może pomóc aktualizacja oprogramowania Flash, Javy i przeglądarki oraz… po prostu zdrowy rozsądek przy wchodzeniu na strony, które wyglądają znajomo, ale jednak powinny budzić wątpliwości.